Międzymorze: jakie jest a jakie być powinno?

Nasze pierwsze spotkanie klubowe potraktowaliśmy, jako sprawdzian przyjętych zasad dyskusji i wprawkę do poważniejszych debat w przyszłości. W spotkaniu klubowym uczestniczył: Łukasz Księżopolski z Warszawy, Krystian Kogut z Krakowa, Tomasz Białoń z Rybnika i piszący te słowa Witold A. Cempel z Krakowa.

Oto w skrócie wnioski z debaty

Mimo pewnych zabiegów na poziomie władzy publicznej Międzymorze wciąż jest w fazie zalążkowej, dlatego:

  1. Potrzebna jest systematyczna praca organiczna przy:
    • budowaniu relacji międzyludzkich formalnych i nieformalnych między ludźmi narodów Międzymorza
    • projektowaniu, uruchamianiu i prowadzeniu wspólnych przedsięwzięć rozwijających współpracę ludzi i instytucji państw Międzymorza
    • budowaniu i łączeniu struktur organizacyjnych instytucji społecznych, gospodarczych i politycznych państw Międzymorza.
  2. Niezbędny jest rozwój gospodarczy Polski. Silna gospodarczo Polska, będzie miała potencjał wzmacniania sojuszu państw Miedzymorza, a to uprawdopodobni Solidarność Narodów i Państw Międzymorza.
  3. Trzeba inspirować Solidarność Narodów i Państw Międzymorza. W pierwszej kolejności stawiać należy na to, co nasz łączy i to zarówno na poziomie międzyludzkim jaki i międzypaństwowym. Doceniać to co jest piękne w kulturze, narodzie i w państwie sojusznika. Dzięki temu wzrastał będzie kapitał życzliwości wzajemnej i zaufania.   
  4. Należy przeprowadzić diagnozę wspólnych interesów, pogrupować je i uruchamiać przedsięwzięć wzmacniające osiągnięcie wspólnego dobra.

Na koniec trzeba wspomnieć, że zasady potwierdziły skuteczność. Rozmowa przebiegła w harmonii i była prawdziwą ucztą intelektualną.

Następne spotkanie niebawem.